* Pau Gasol od początku lutego leczy naderwane rozcięgno podeszwowe w prawej stopie. Wcześniej przez kilka tygodni zmagał się z zapaleniem tegoż ścięgna. Hiszpan ostatnio zintensyfikował treningi. Wszystko był dobrze i skrzydłowy Lakers wstępnie wyznaczył sobie najbliższy poniedziałek (mecz z Suns) jako datę powrotu. Niestety dla Lakers, Gasol po wczorajszej mini-gierce 2 na 2 znów poczuł ból w problematycznej stopie. Dziś ma spotkać się ze specjalistą. "Krok w tył" w przygotowaniach do powrotu wcale nie musi oznaczać dużego przesunięcia we wstępnej dacie powrotu.
* Kevin Love może nie wrócić do gry w tym sezonie. Skrzydłowy Wolves dwa razy złamał kość w prawej dłoni. Najpierw 17. października na treningu a następnie 3. stycznia w meczu z Denver. Minnesota nie gra już o nic, więc zasadnym jest postawienie pytania czy warto wstawiać do gry kogoś, na kim ma być budowana przyszłość klubu. Love przyznał, że taki scenariusz przeszedł mu przez myśl ale decyzji ostatecznej jeszcze nie podjął. Wszystko będzie dokładnie przedyskutowane w najbliższej przyszłości z właścicielem klubu Glenem Taylorem, trenerami i sztabem medycznym Wolves. Love podkreślił jednak, że chciałby mimo wszystko wrócić na tych kilka-kilkanaście meczów, żeby dać fanom jakieś powody do radości.
Love zagrał w tym sezonie tylko w 18 meczach. Jego średnie sięgają 18.3 punktu, 14 zbiórek oraz 2.3 asysty.
* Zaza Pachulia z Hawks został wyłączony przez klub na czas nieokreślony ze względu na bóle prawego ścięgna Achillesa. Gruzin ma 29 lat i po sezonie będzie wolnym agentem, dlatego wie doskonale że musi podejść mądrze do urazu. Zerwanie Achillesa wyłączyłoby go na rok i bardzo osłabiło jego rynkową wartość.
* Carmelo Anthony przeszedł drenaż prawego kolana. Niektórzy zaczęli głośno zastanawiać się co mogło być przyczyną zbierającego się płynu w stawie. Jakiś niezależny ortopeda z Nowego Jorku (nie badał Melo) uważa, że lider Knicks może mieć zerwaną/naderwaną łąkotkę. Uraz ten często powoduje objawy, których ostatnio doświadczył skrzydłowy Knicks. Klub jednak, zaraz po zabiego podał do informacji, że w obrębie stawu nie ma żadnych strukturalnych zmian.
* Poniedziałkowe starcie Bulls-Nugget zostało przesunięte z transmisji w lokalnej stacji do stacji ogólnokrajowej. Wielu kibiców czyta to jako nieoficjalną zapowiedź wielkiego powrotu na parkiet Derricka Rose’a. Osoby z klubu z Chicago dementują jednak te pogłoski. Rose trenował w pełnym wymiarze z drużyną w czwartek, będzie trenował też dziś a jutro stan jego zdrowia zostanie skontrolowany. Koledzy z drużyny twierdzą, że ich lider wygląda coraz lepiej i od powrotu do gry dzielą go już tylko "milimetry".
* Rudy Gay, mniej więcej od połowy marca gra z bólem pleców, co częściowo tłumaczyłoby jego skuteczność w tym miesiącu (36.7%). Były gracz Grizzlies opuścił w związku z tym już dwa mecze ale dyskomfort w grze nadal jest. Jeśli odpoczynek i doraźna pomoc nic nie dadzą, klub podejmie inne kroki.
* Andrea Bargnani nie zagra już w tym sezonie ze względu na kontuzję prawego łokcia (skręcenie z przemieszczeniem).
Włoch zagrał w tym sezonie w 35 meczach a jego statystyki wyniosły: 12.7 punktu, 3.7 zbiórki oraz 1.1 asysty.