Jeremy Lin z umową od Volvo

Ci, którym wydawało się że Jeremy Lin znika z horyzontu prawie tak szybko jak się pojawił, muszą raz jeszcze zbadać sprawę.
23-letni rozgrywający New York Knicks związał się 2-letnim kontraktem z marką Volvo. Lin, na mocy umowy stanie się 'ambasadorem marki’ i będzie brał udział w reklamach i innych przedsięwzięciach i akcjach marketingowych.
"Wartości, jakimi kieruje się Volvo jako marka pokrywają się z tym, co ja wyznaję jako człowiek." – mówił Lin.
Szwedzka firma Volvo kilka lat temu została sprzedana chińskiej grupie inwestorów Zhejiang Geely Holding Group. Azjatyccy przedstawiciele marki wierzą, że przy pomocy wizerunku Lina uda im się ostro zaatakować dalekowschodni rynek.
"Jesteśmy podekscytowani możliwością współpracy z Jeremym. Dla naszego regionu jest on powodem do dumy." – powiedział Freeman Shen, prezes Volvo w Chinach. Warunki umowy z Volvo nie zostały podane do publicznej wiadomości.
Absolwent Harvarda, syn tajwańskich emigrantów może nie wygrywa już dla Knicks meczu za meczem ale od kiedy koszykarski świat usłyszał i nim, zainteresowanie jego postacią nie słabnie.
Według wyliczeń NBA, od kiedy zaczęło się mówić o "Linomanii" koszulka z nazwiskiem 'Lin’ była najczęściej kupowaną koszulką NBA na świecie – póki co, ten trend się utrzymuje.

Jeremy Lin gra w tym sezonie (31 meczów, 21 startów, średnio 26.8 minuty na mecz) na poziomie 14.7 punktu, 6.3 asysty, 3.1 zbiórki oraz 1.6 asysty. 10. lutego w wygranym meczu z L.A. Lakers rzucił 38 punktów.

MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.