Kendrick Perkins to kawał chłopa


Ma 208cm wzrostu i waży ok. 120kg ale to tylko liczby. Kiedy zobaczysz go na żywo, wtedy dotrze do Ciebie że Kendrick Perkins to kawał "drwala".
Tylko na boisku sprawia wrażenie groźnego i zamkniętego w sobie mruka. Poza parkietem jest uśmiechnięty, lubi rozmawiać i żartować z kolegami.
"Kiedy w 2011 roku sprzedali Cię z Bostonu do Oklahomy, byłem zdewastowany. Byłem wtedy wielkim fanem Celtics i wiedziałem, że ciężko będzie Cię zastąpić." – mówię do Perkinsa.

"Dzięki. To teraz jesteś fanem Thunder? – pyta.
Chwilę się zastanawiam. A kij… będę szczery.

"Nie, fanem Thunder nie jestem ale Tobie cały czas kibicuję." – odpowiadam i bacznie obserwuję reakcję.

"No to piona stary. Dzięki. Do jutra na meczu." – mówi Perk przybija mi piątkę swoją wielką czarną dłonią i znika w tunelu z kolanami obłożonymi lodem.

Pozdrowienia z Manchesteru…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.