Wieści Garść – 525 dni Derricka Rose’a


* Po 525 dniach przerwy w grze w końcu na parkiecie pojawił się Derrick Rose. Bulls pokonali Pacers 82:76 w swoim pierwszym meczu preseason. Rose spędził na parkiecie 20 minut. Było widać, że dawno nie grał ale też było widać że fizycznie jest sobą – brakuje mu już tylko ogrania. 13 punktów, 3 asysty, 2 zbiórki, 2 przechwyty ale także 4 straty.
Ciekawostka – liczba wniosków akredytacyjnych na ten mecz była porównywalna z liczbą wniosków na mecz play-offs.

* New York Knicks wykorzystali opcję w kontrakcie Mike’a Woodson’a i zatrzymają go na stanowisku głównego trenera przynajmniej do końca sezonu 2014-15. Woodson, za kilka tygodni zacznie swój drugi pełny sezon jako coach Knicks. Pracę z Nowojorczykami zaczął w marcu 2012, przejmując ją od Mike’a D’Antoni’ego. Knicks zakończyli tamten sezon z bilansem 54:28 i po raz pierwszy od rozgrywek 1993-94 wygrali Atlantic Division. Woodson był trzeci w głosowaniu na Trenera Roku. Jego łączny bilans w pracy z Knicks wynosi 72:34. 68% wygranych meczów to drugi najlepszy w historii klubu odsetek zwycięstw.

* Toronto Raptors planują całkowitą wizerunkową metamorfozę. Nazwa zostanie bez zmian ale logo i barwy zostaną poddanie obróbce. Podobno konsultantem w tych sprawach ma zostać raper Drake. Ciekawe czy zrobi kawałek o tym, jak brakuje mu starych barw do których tak się przywiązał przez lata.

* Blazers wykorzystali opcje w kontraktach swoich trzech pierwszoroczniaków Damiana Lillaarda, Meyersa Leonarda pozyskanego latem Thomasa Robinsona. Każdy z nich za niedługo zacznie dopiero swój drugi sezon w NBA a opcja dotyczy roku trzeciego. To pokazuje, że w Portland są zadowoleni z dotychczasowej postawy swojej dwójki a z Robinsonem wiążą nadzieje.
Lillard, szósty wybór zeszłorocznego draftu osiągał średnie na poziomie
19 punktów, 3.1 zbiórki, 6.5 asysty. Jednogłośnie został wybrany Debiutantem Roku. Był zaledwie trzecim debiutantem w historii NBA, który zaliczył przynajmniej 1500 punktów i 500 asyst.

Leonard, 11. wybór przedostatniego draftu osiągał 5.5 punktu oraz 3.7 zbiórki.

Robinson, 5. wybór draftu 2012 zaczął karierę w Sacramento a skończył ją w Houston. Latem został sprzedany do Portland, żeby zrobić miejsce w salary na pozyskanie Dwighta Howarda. Jego średnie z debiutanckiego sezonu w NBA wyniosły ostatecznie 4.8 punktu oraz 4.1 zbiórki w zaledwie 15 minut na parkiecie w każdym meczu.
A jeśli już jesteśmy przy Thomasie Robinsonie, to wyznał on ostatnio, że bardzo dotknęły go dwa transfery z jego udziałem w niespełna rok. Robinson był przecież piątym wyborem draftu 2012 ale w zasadzie ani w Kings ani potem w Rockets nie dostał prawdziwej szansy na pokazanie się. W Portland chce pokazać, że cały czas należy do grupy utalentowanych graczy, która trafiła razem z nim do NBA. Jego średnie z Summer League (
10.4 punktu, 12.8 zbiórki oraz 1.2 bloku) tylko potwierdzają, że jest w stanie zamienić słowa na czyny, jeśli dostanie szansę.

* Pod koniec stycznia Vince Carter będzie obchodził 37. urodziny ale póki co weteran Mavs nie myśli o zakończeniu kariery. "Nie chcę o tym myśleć i wyznaczać sobie jakichś konkretnych dat. Moje ciało samo powie mi kiedy przyjdzie czas przestać."
Carter w tamtym sezonie grał na poziomie 13.4 punktu, 4.1 zbiórki oraz 2.4 asysty w zaledwie 26 minut w meczu.

* Kevin Ware, który pół roku temu w makabryczny sposób złamał swoją prawą nogę, już dostał od lekarzy zielone światło na grę i trening z pełnym obciążeniem. Uważam to za jeden z cudów współczesnej medycyny.

* Pat Riley ma od lat bzika na punkcie fitnessu swoich zawodników. Ray Allen, z kolei ma bzika na puncie bycia w formie. Co może wyjść z takiego połączenia? Posłuchaj: Po zakończeniu Finałów, Riley zasugerował Allenowi, że może dobrze dla jego formy i długowieczności byłoby gdyby zrzucił parę kilogramów. I tak szczupły i zawsze w formie Allen przyjął propozycję i potraktował ją honorowo. Kilka dni po ostatnim meczu, obrońca Heat był już na diecie "Paleo", zwaną również dietą jaskiniową bądź dietą epoki kamienia łupanego. 38-letni Allen waży teraz tyle, ile ważył na studiach!
"Nie wygramy w tym roku tylko dlatego, że wygraliśmy rok temu. Trzeba budować nowe nawyki, mistrzowskie nawyki. Trzeba cały czas szukać sposobów na poprawianie swoich słabości. Poprzez dobre odżywanie, chciałbym żeby moje ciało było zdrowe i szybko się regenerowało. Zawsze dbałem o to, co jem. Teraz po prostu wszedłem na kolejny poziom." – mówi Allen.
Strzelec Heat planuje dodatkowo w czasie podróży zajadać zdrowe przekąski. W jego torbie znajdą się m.in. orzechy nerkowca, chipsy z rajskiego banana oraz orzechy orzesznika jadalnego.

* Rudy Gay pojawił się na obozie treningowym Raptors z dodatkową masą mięśniową (ok. 7kg). Gay mówi, że ostro trenował tego lata w siłowni ale także pracował na swoim rzutem i innymi elementami gry.

* Knicks zakontraktowali Chrisa Douglasa-Robertsa byłego gracza Nets, Bucks i Mavs.

* Kareem Abdul-Jabbar jest zdanie, że Kobemu będzie ciężko wrócić do dawnej formy po tak poważnej kontuzji, jak zarwanie ścięgna Achillesa.

* Blake Griffin uważa, że wraz z nadejściem Doca Riversa era "Lob City" dobiegła końca. Kończą się żarty, zaczyna się poważne granie. Skrzydłowy Clippers dodaje, że dużo pracy tego lata poświęcił grze przodem do kosza i rzutom z 3-5 metrów.

* LeBron James po raz kolejny dał dziennikarzom jasno do zrozumienia, że nie życzy sobie pytań o wakacje 2014 czyli czas kiedy LBJ może zostać wolnym agentem (może ale nie musi). Skrzydłowy Heat powiedział, że w tej chwili skupia się tylko i wyłącznie na walce o kolejny tytuł.

* J.R. Smith przyznał ostatnio, że celowo zwlekał z operacją kolana do momentu, aż zostanie podpisany nowy kontrakt. Kontrakt jest trzyletni a jego wartość to $18mln. Wcześniej prasa z Nowego Jorku podawała za swoimi źródłami, że jest to czteroletnia umowa o wartości $24mln.

* Delonte West przeniósł swoje talenty i lęki do Chin. Jego nowa drużyna to Fujian Xunxing.

* Jason Kidd, nowy coach Nets został zawieszony na dwa mecze za jazdę pod wpływem. Sprawa dotyczy zdarzenia z wakacji. Sąd uznał go winnym a liga zawiesiła na dwa mecze.

* Kilka drużyn interesowało się Jasonem Collinsem tego lata. Łączono go z Clippers (Rivers), Wizards (tam kończył sezon) ale najbardziej z Nets, gdzie znają go dobrze Jason Kidd, Lawrence Frank (Nets) oraz Kevin Garnett, Paul Pierce i  Jason Terry (Celtics). Żadna z tych drużyn nie zaprosiła go na camp ale każda z nich może zakontraktować go w trakcie sezonu. Niektóre portale, którym brakuje "kliknięć" podchwyciły temat i pytają czy to aby przypadkiem nie fakt, że Collins jest gejem, powstrzymuje kluby od dania mu szansy. Bzdura. O Collinsie jako koszykarzu nie można powiedzieć nawet, że jest średniej klasy zawodnikiem. Jest rzemieślnikiem, jakich pełno. Jedynymi jego plusami był zawsze wzrost. Nawet jego gra w obronie i stawianie zasłon czyli coś z czego teoretycznie słynął, nie stoją nawet na średnim ligowym poziomie. Ot i cała prawda o bezrobociu Collinsa. Do każdej historii można dorobić ideologię. Pytanie brzmi po co?

* Dwyane Wade żałuje, że dał sobie jeszcze na studiach usunąć łąkotkę z lewego kolana. Obrońca Heat uważa, że jego obecne problemy z kolanem są pokłosiem tamtej operacji z 2002 roku.
"Myślę, że wszystko zaczęło się od tego. To było 11 lat temu. Medycyna stała na trochę innym poziomie ale też podejście do mojej operacji było złe. Wszyscy chcieli, żebym wrócił na parkiet tak szybko, jak tylko się da. Gdyby wtedy ktoś powiedział 'może zróbmy coś innego. Przed Dwyane’m przecież 20 lat kariery’, może nie zgodziłbym się na to."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.