Kobe Bryant przeszedł artroskopię prawego kolana. Zabieg zakończył się pełnym sukcesem i póki co nie ma podstaw by sądzić, że K.B. nie zdąży wrócić do zdrowia przed 25 września czyli początkiem obozu treningowego Lakers.
Był to już trzeci tego typu zabieg w bogatej historii urazów Kobego (poprzednie w roku 2003 oraz 2006).
Kłopoty z kolanem wyłączyły go z czterech z pięciu ostatnich spotkań minionego sezonu a początek play-offs pokazał, że ma z nim problem. Dopiero przed meczem nr 5 w starciu z Thunder Kobe zdecydował się na odciągnięcie płynu z problematycznego stawu.
Od tamtego zabiegu Kobe wrócił na swój poziom notując do końca play-offs 30.3 punktu na mecz przy skuteczności 47% (przed zabiegiem 24 punkty i 38%).
Kobe ma za sobą 14 sezonów w NBA. Spędził łącznie na parkiecie ponad 45 tys minut w ponad 1200 meczach.
Z liczbą 25790 punktów jest obecnie dwunastym strzelcem w całej historii NBA.
Tu, tu mnie boli panie kolego…