Tempo już trochę zwalnia ale cały czas jest ciekawie:
– Kevin Garnett wraca na parkiety NBA! 39-letni K.G. uzgodnił z Wolves warunki dwuletniego kontraktu. Będzie to jego 21 sezon w lidze! Wcześnie podobnego wyczynu dokonało tylko dwóch graczy. Byli to Kevin Willis i Robert Parish.
Tego samego dnia swój debiutancki kontrakt uzgodnił Karl-Anthony Towns, numer jeden ostatniego draftu. Jego trzyletnia umowa warta jest niespełna $15mln.
– Z zawodowym graniem na szczęście nie kończy też Manu Ginobili. 37-letni Argentyńczyk uzgodnił z San Antonio Spurs (bo niby z kim innym?) warunki dwuletniej umowy o wartości $5.7mln. Drugi rok jest opcją Manu.
– Mo Williams wraca po latach do Cleveland. Strony dogadały się w sprawie dwuletniego kontraktu o wartości $4.3mln. Drugi rok jest opcją gracza. Mo był swego czasu bardzo dobrym kumplem z boiska LeBrona. To on za pośrednictwem mediów społecznościowych ronił łzy i błagał by latem 2010 LBJ nie odchodził z Ohio.
– Joe Ingles i Utah Jazz dogadali się w sprawie dwuletniego kontraktu o wartości $4.5mln.
– Beno Udrih zostaje w Memphis. Usługi 33-latka będą kosztować Grizzlies w nadchodzącym sezonie $2.2mln.
– Wesley Johnson zostaje w Los Angeles ale przenosi się z Lakers do Clippers. Szczegóły umowy nie są jeszcze znane ale najprawdopodobniej mówimy tu o rocznym minimum, które w jego przypadku wynosi $1.1mln.
– Charlie Villanueva zostaje w Dallas. Strony porozumiały się w sprawie jednorocznej umowy za minimum dla weterana z jego stażem w NBA.
– Aaron Brooks zostaje w Chicago. 30-latek podpisze z Bulls jednoroczną umowę o wartości zbliżonej do minimum.
– Leandro Barbosa zostaje w Golden State. Strony dogadały się w sprawie rocznej umowy o wartości $2.5mln.
– Poza podpisami zaczęły pojawiać się też regularne transfery. Golden State Warriors postanowili sprzedać Davida Lee to do Bostonu w zamian za Geralda Wallace’a. W ruchu tym chodzi o oszczędności. Lee zarobi w nowym sezonie $15mln, Wallace $10. Poza tym kontrakt Lee podpisany jest według praw sprzed ostatniego lockoutu i nie da się wykonać na nim operacji zwanej stretch provision (zawodnik dostaje zapisane pieniądze ale nie w rok lecz w trzy). Na umowie Wallace’a można to zrobić.
– Nie wszyscy mogą sobie tak swobodnie rozmawiać o kontraktach i transferach jak my. Jeśli jest się jednym z 30 właścicieli drużyn NBA, trzeba mieć się na baczności. Mark Cuban dostał od ligi karę w wysokości $25000 za publiczne komentowanie i potwierdzenie przejścia DeAndre Jordana i Wesley’a Matthewsa do Mavs. Oficjalnie będzie można o tym rozmawiać (właściciele, zawodnicy, menadżerowie) po zatwierdzeniu progów salary i innych szczegółów rozgrywek 2015-16.
Cuban na przestrzeni lat oddał już do ligowej kasy prawie $2mln.