LeBron:”Jest impreza”. Durant:”Nie, dzięki”

Miami Heat przyjechali do Kansas City na mecz z Oklahomą Thunder. Zobaczyli pokazy broni a wieczorem LeBron James postanowił zorganizować 'małą’ imprezę w prestiżowym The Midland. Wśród zaproszonych znalazł się też Kevin Durant ale odmówił.

"Nie chodzę na imprezy w przeddzień meczu." – wyjaśnił K.D. "Tak w ogóle to bardzo rzadko gdzieś wychodzę w czasie sezonu." – dodał lider Thunder.
Zaimponował mi asertywnością. Odmówić "Królowi" to nie jest nic. Przecież mógł przyjść pogadać a wypiwszy jedno piwo spokojnie wrócić do hotelu. Widać, że ma chłopak żelazne zasady w życiu i jeśli będzie się ich trzymał to osiągnie wiele.
 

Buty do koszykówki – największy wybór na www.1but.pl – Zobacz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.