Miami Heat przyjechali do Kansas City na mecz z Oklahomą Thunder. Zobaczyli pokazy broni a wieczorem LeBron James postanowił zorganizować 'małą’ imprezę w prestiżowym The Midland. Wśród zaproszonych znalazł się też Kevin Durant ale odmówił.
Miami Heat przyjechali do Kansas City na mecz z Oklahomą Thunder. Zobaczyli pokazy broni a wieczorem LeBron James postanowił zorganizować 'małą’ imprezę w prestiżowym The Midland. Wśród zaproszonych znalazł się też Kevin Durant ale odmówił.