Luka Doncic o maksymalizowaniu talentów z Kyrie Irvingiem

Luka Doncic znalazł dla mnie chwilę w Abu Dhabi podczas „media availability”. Zapytałem go o to jaki ma pomysł na to, żeby zmaksymalizować jego talenty i talenty Kyrie Irvinga, gdy razem są na boisku. Obaj przecież potrzebują piłki, by być tymi, kim są w NBA. Taki jest ich styl gry. Luka zrzucił tę kwestię na coacha Kidda, trochę obrócił to w żart. Nie mam żalu. Nie ma obowiązku odpowiadać wyczerpująco i szczerze na pytania mediów. Ale prawda może być tutaj bardzo prosta – oni sami mogą nie do końca wiedzieć jak do tego podejść. Przez lata interesowania się NBA nie raz już słyszałem „ta drużyna będzie świetna, jeśli tylko…” Jeśli tylko gracz X czy Y zechce grać inaczej. Rzadko zdarza się to, co na przykład wydarzyło się w Bostonie w sezonie 2007-08. Ray Allen, lider Sonics, a wcześniej Bucks, przychodzi i dobrowolnie staje się „tylko” strzelcem, który biega miedzy zasłonami i prawie nie kozłuje piłki. Albo Chris Bosh z roli lidera w Raptors wchodzi w rolę trzecich skrzypiec, właściwie takiego trochę nadmiernie wykwalifikowanego zadaniowca, i przez lata walki o tytuły z LeBronem i Wade’em ani razu publicznie nie narzeka na brak atencji, mało rzutów, ograniczoną w ataku rolę.
Mavs mogą być ofensywnym potworem…albo wyglądać potwornie topornie i grać w stylu „teraz Twoja kolej, potem moja kolej”. Kyrie potrafi grać bez piłki. Robił to, wprawdzie nie za długo, ale robił z powodzeniem na Brooklynie, gdy prowadzeniem piłki zajął się James Harden. Przypomnę tylko, że Durant, Irving i Harden, gdy grali razem w Nets, wygrali 13 z 16 meczów. To nie jest niemożliwe. Kyrie świetnie ścina bez piłki i jest znakomitym strzelcem. Ale czy on i Luka będą chcieli trochę oddać z własnej gry dla dobra Mavs? Zobaczymy.

Anthony Edwards nie za bardzo lubi obcować z mediami. Ciężko wyciągnąć od niego cokolwiek wartościowego. A to jest trochę dziwne, bo uważam go za całkiem inteligentnego gościa. Bycie naturalnie zabawnym też jest jedną ze składowych inteligencji. Nie każdy inteligentny człowiek musi być jednocześnie zabawny, ale raczej każdy naturalnie zabawny człowiek, jest ogólnie inteligentny. Nie mam na to żadnych badań, po prostu moje własne, długoletnie obserwacje.

2 comments on “Luka Doncic o maksymalizowaniu talentów z Kyrie Irvingiem

  1. Anonim

    Cze Karolu.
    Pomijając podejście obu panów do zadanych przez Ciebie pytań, gdyż jak widać niespecjalnie chciało im się odpowiadać na pytania o wyższym poziomie złożoności niż „jaki jest Twój ulubiony kolor” chciałbym zapytać Ciebie o pewien szczegół dotyczący warsztatu pracy. Otóż ciekaw jestem czy pytania, które masz możliwość zadać będąc w tego typu sytuacjach przygotowujesz sobie jakoś wcześniej żeby mieć swego rodzaju bazę, z której możesz czerpać w tego typu sytuacjach? Czy też jest to absolutnie spontaniczny „żywiec” wynikający z tego którego z zawodników uda się spotkać?

    Reply
    1. Karol Śliwa Post author

      Jest z tym różnie. W skali ogólnej, bez wielkiego przygotowania, są tematy, które chętnie bym obgadał z większością graczy. Zazwyczaj, jadąc na dany trening, myślę sobie o czym ewentualnie chciałbym pogadać, ale bez większej napinki, bo nigdy nie ma gwarancji kto i w jakim zakresie będzie dostępny. Zawsze sobie obiecuję, że następnym razem muszę być lepiej przygotowany 🙂

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.