Odsłonięto pomnik Kobe Bryanta

Minionej nocy w Los Angeles osłonięto blisko sześciometrowy pomnik Kobe Bryanta. Wykonany z brązu, ważący blisko dwie tony monument przedstawia Bryanta w charakterystyczny sposób pozdrawiającego publiczność w Los Angeles, po meczu przeciwko Toronto Raptors, w którym zdobył aż 81 punktów.

Na ewentualne pytania dlaczego akurat ta poza Bryanta, jedna z wielu, które można by wybrać jako jego pomnik, z odpowiedzią spieszy Vanessa Bryant, wdowa po tragicznie zmarłym mężu.

„For the record, Kobe picked the pose you’re about to see, so if anyone has any issues with it, tough shit.” – powiedziała podczas wczorajszej ceremonii.

Postać Kobe’ego otoczona jest pięcioma pucharami mistrzowskimi. Tyle właśnie tytułów Kobe zdobył w swojej karierze. Postać stoi na trójkątnej, czarnej płycie, co z kolei jest hołdem dla trenerów Phila Jacksona i Texa Wintera i ich „triangle offense”, czyli filozofii atakowania i rozmieszczenia zawodników na boisku.
Na jednym z boków pomnika możemy przeczytać jeden z cytatów Bryanta: „Leave the game better than you found it. And when it comes time for you to leave, leave a legend.”
Jednym ze znaków naszych czasów jest umieszczony na pomniku kod QR, który po zeskanowaniu, odsyła nas do najlepszych akcji Kobe’ego. Narratorem tego materiału jest Denzel Washington.
Wybór pozy na pewno nie był łatwy. Z 20-letniej kariery Bryanta można by wybrać co najmniej kilka charakterystycznych dla niego póz. Może dlatego zamiast tłumaczyć proces selekcji, Vanessa pozwoliła sobie na żart.
Może też, właśnie dlatego, w jeszcze nieokreślonej przyszłości… powstaną dwa kolejne pomniki! Na jednym z nich będzie Kobe z czasów gry z numerem #24. Na drugim uwieczniony zostanie ze swoją córką Gianna, która także straciła życie w katastrofie śmigłowcowej.

Wszyscy fani, którzy byli w hali, już nie Staples Center a Crypto.com Arena, podczas wczorajszego meczu Lakers-Nuggets, otrzymali od klubu Lakers takie OTO okolicznościowe koszulki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.