Russell Westbrook ma uszkodzoną łąkotkę w prawym kolanie! W najbliższym czasie przejdzie operacje. Czy to oznacza koniec sezonu dla rozgrywającego Thunder?
Do urazu doszło w drugiej kwarcie, drugiego meczu serii Thunder-Rockets. Obrońca gości Patrick Beverley, próbując przechwycić piłkę, bez pardonu wpadł lewym udem/biodrem w prawe kolano Westbrooka. Obrońca Thunder był wyraźnie zły na debiutanta Houston po tym zagraniu.
Westbrook dokończył mecz z dorobkiem 29 punktów, 5 zbiórek, 4 asyst i 4 przechwytów ale od tamtej pory nie był już sobą.
Dla 24-letniego Westbrooka obecny sezon jest piątym w jego karierze. Do tej pory nie stracił ani jednego meczu rundy zasadniczej ani play-offs! Russell legitymuje się najdłuższą aktywną serią rozegranych meczów z rzędu w sezonie regularnym, która wynosi 394. Jeśli chodzi o postseason to seria ta wynosi 45.
Jego średnie po dwóch meczach z Rockets (Oklahoma prowadzi 2:0) wynoszą 24 punkty, 6.5 zbiórki, 7 asyst oraz 3 przechwyty.
Czy jest w stanie wrócić jeszcze w tym sezonie? Prawdopodobnie nie ale przykłady choćby ostatni Rona Artesta czy ten sprzed trzech lat Brandona Roy’a pokazują, że nie jest to niemożliwe. Wszystko zależy od tego jak bardzo inwazyjna była operacja. Uszkodzenia łąkotek bardzo się od siebie różnią zatem różnią się też operacje i czas potrzebny na powrót do zdrowia.
Russell to nieprzeciętny atleta więc jeśli uraz nie jest z rodzaju z tych poważnych i jeśli operacja przebiegnie bez komplikacji, to spodziewam się podejmie próbę powrotu. Inną kwestią jest jak Thunder radzić będą sobie bez niego. Jeśli przejdą Rockets, w II rundzie czekać będzie na nich zwycięzca serii Clippers-Grizzlies.