Tim Duncan „a Spur for life”

Tim Duncan zostaje w San Antonio… na zawsze. 36-latek zgodził się na 3-letni kontrakt (z opcją gracza na ostatni rok) za $36 mln. Kontrakt zawiera klauzulę, która uniemożliwia transfer z jego udziałem (w NBA mają takie tylko Dirk Nowitzki i Kobe Bryant). Jest to coś, co podpisał niedawno Kevin Garnett z Celtami.

 

Spurs wybrali Duncana w
drafcie 1997 roku. Od tamtego czasu, od sezonu 1997-1998 zawsze są w
postseason. W rozgrywkach regularnych ani razu nie zeszli poniżej 50
wygranych (z wyjątkiem sezonu 1999 kiedy wygrali 37 z 50 meczów) a trzy
razy wygrywali 60 i więcej meczów. Cztery raz sięgnęli po mistrzowskie
pierścienie (1999, 2003, 2005, 2007). Duncan był trzy razy MVP Finałów.

Jeśli kiedyś myślał o odejściu z San Antonio to było to lato 2000. Bardzo mocno kusili go Orlando Magic, którzy do Tracy’ego McGrady’ego ściągnęli Granta Hilla
i marzyli o skompletowaniu mistrzowskiego składu na lata. Gdyby T.D.
się wtedy zgodził a Mr Sprite nie stracił najlepszych lat kariery na
leczenie lewej kostki to by była Wielka Trójka! Pomyślcie o tym przez
chwilę…

W tym sezonie 36-letni Duncan notował średnie na
poziomie 15.4 punktu, 9 zbiórek, 2.3 asysty oraz 1.5 bloku. W
play-offach podniósł je do 17.4 punktu, 9.2 zbiórki, 2.8 asysty oraz 1.8
bloku.

Jest trzynastokrotnym uczestnikiem All-Star Game (MVP z roku 2000).
Dwukrotnym MVP sezonu (2002 i 2003).
Dziewięć razy w pierwszej piątce sezonu.
Osiem razy w najlepszej piątce obrońców.
Jego
średnie z całej kariery (1111 meczów, 1109 startów, średnio 35.4 minuty
na parkiecie) wynoszą: 20.3 punktu, 11.3 zbiórki, 3.1 asysty oraz 2.2
bloku.

Na kartach historii:
26 na liście najlepszych strzelców (22558 punktów).
18 wśród najlepszych zbierających (12533 zbiórek).
9 wśród najlepszych blokerów (2469 bloków).

W San Antonio dodatkowo zakontraktowano:

Danny Green zgodził się na 3-letni, w pełni gwarantowany kontrakt o wartości $11.3 mln.

Boris Diaw zostaje w Spurs na kolejne dwa sezony. Wartość umowy to $9 mln.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.