* Przy okazji operacji J.R. Smitha uściślono faktyczne warunki jego nowego kontraktu z Knicks. Nie jest to, jak wcześniej podawano, czteroletnia umowa o wartości $24.7mln lecz trzyletnia za $17.95mln. Trzeci rok ($6.4mln) jest opcją zawodnika. Jest to kolejny dowód na to, o czym mówię i piszę od lat – wiemy o tej lidze tyle, ile ktoś chce nam powiedzieć. Kropka.
* Wybrano najlepsze piątki Summer League w Orlando. W pierwszej znaleźli się: Andre Drummond, Kelly Olynyk, Jeremy Lamb, Victor Oladipo i Terrence Jones. Do drugiej trafili: Reggie Jackson, Miles Plumlee, Ian Clark, Tyshawn Taylor i Solomon Hill.
* Celtics mogą poszukać możliwości wytransferowania Geralda Wallace’a i Krisa Humphriesa, pozyskanych w wymianie z Nets. Bostończycy mają w tej chwili więcej niż 15 zawodników w składzie, co oznacza że ktoś na pewno pożegna się z klubem (nie koniecznie któryś z tej dwójki). Humphries wchodzi w ostatni rok kontraktu ($12mln). Wallace’owi zostały jeszcze trzy lata ($30mln).
* Greg Oden rozmawia w Las Vegas z przedstawicielami zainteresowanych nim klubów. Są to Dallas Mavericks, Sacramento Kings i New Orleans Pelicans. Cały czas zainteresowani usługami 25-latka pozostają też San Antonio Spurs i Miami Heat, którzy być może zwalniając Mike Millera zrobili sobie miejsce w salary na byłego centra Blazers. Odenem przestali być zainteresowani Cavs, którzy już mają swojego własnego młodego centra o niepewnych kolanach.
*Dallas Mavericks i Brandan Wright dyskutują nad treścią nowego kontraktu. 25-latek od dwóch lat gra w Dallas. Jego średnie za ostatni sezon to 8.5 punktu, 4.1 zbiórki 1.2 bloku. Mówi się o kilkuletniej umowie o wartości ok. $4mln za sezon.
* Orlando Magic dogadali się z Ronnie Pricem w sprawie kontraktu. Jego długość i wartość nie jest znana ale zapewne jest to coś w okolicach minimum dla weterana. 30-latek grał ostatnio w Blazers. W swojej karierze bronił także barw Kings, Jazz i Suns.
* Daryl Morey, menadżer Rockets powiedział ostatnio, że klub nie szuka możliwości wymiany z udziałem Jeremy’ego Lina i/lub Omera Asika. Przypomnę, że Turek na wieść o pozyskaniu Dwighta Howarda oficjalnie poprosił o wymianę. Klub ma nadzieję, że Asik zmieni zdanie (o ile już tego nie zrobił). Kevin McHale przekonuje, że widzi ich obu jednocześnie na parkiecie, i że żaden z nich nie musi martwić się o minuty gry. Harden i Howard też chcą by Lin i Asik zostali w Houston.
* Wesley Johnson i Los Angeles Lakers doszli do porozumienia w sprawie jednorocznej umowy za minimum dla weterana z jego stażem. 26-latek był czwartym wyborem draftu 2010 roku (Wolves). Po dwóch latach w Minnesocie na rok przeniósł się do Phoenix. Jego średnie z dotychczasowej kariery wynoszą 7.7 punktu, 2.8 zbiórki oraz 1.2 asysty.
* Derrick Rose czuje się już w 100% gotowy do gry. Ponad 4 miesiące temu, klubowi lekarze dali gwieździe Byków zielone światło na grę. Ten jednak nie czuł się gotowy psychicznie. Jeśli nie stanie się nic niespodziewanego, długo oczekiwany powrót na parkiet Rose’a mieć będzie 12. października w Rio de Janeiro. Bulls w ramach spotkań przedsezonowych zagrają z Wizards.
* Hakeem Olajuwon przez ostatnie lata, w okresie wakacyjnym, współpracował z topowymi zawodnikami NBA. The Dream pomagał im usprawniać pracę nóg, grę tyłem i przodem do kosza. Od tego sezonu legenda Rockets będzie to robić oficjalnie w klubie z Teksasu. Houstończycy mają nadzieję na rozwój Dwighta Howarda i Omera Asika ale z pomocy Olajuwona będzie mógł korzystać każdy.
* Boston Celtics i Vitor Faverani doszli do porozumienia w sprawie trzyletniego kontraktu. 25-letni podkoszowy z Brazylii grał ostatnio w Hiszpanii w klubie Valencia Basket.
* John Lucas III porozumiał się z Utah Jazz w sprawie kontraktu. 30-latek grał w minionym sezonie w Toronto Raptors. Wcześniej bronił barw Bulls i Rockets.
Lucas najbardziej znany jest z tego, że w sezonie 2011-12 przeskoczył przez niego LeBron James.
* Houston Rockets zwolnili w ubiegłym tygodniu Jamesa Andersona i Tima Ohlbrechta. Zgłosili się po nich teraz Philadelphia 76ers.
* Mavs na początku dogadali się z Devinem Harrisem w sprawie trzyletniego kontraktu za $9mln. Potem okazało się, że zawodnik potrzebuje operacji palca u lewej nogi i kontrakt zawieszono. Strony znów rozmawiają. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby umowa o identycznych warunkach (lub bardzo podobnych) została podpisana, gdy zawodnik się wyleczy.
* Milwaukee Bucks postanowili dokonać amnestii na kontrakcie Drew Goodena ($6.68mln w nadchodzącym sezonie i tyle samo w kolejnym). 31-latek podpisał z Bucks pięcioletni kontrakt o wartości $32mln latem 2010 roku. W ubiegłym sezonie zagrał tylko w 16 meczach. Notował zaledwie 3.3 punktu i niecałe 2 zbiórki (najgorzej w karierze). Jego statystyki z całej 11-letniej kariery wynoszą 11.8 punktu, 7.6 zbiórki oraz 1.2 asysty. Gooden grał już dla 9 klubów NBA. Nie wiem czy wiecie, ale jego matka jest Finką.
* Jest moda na amnestię tego lata w NBA. Toronto Raptors dokonają amnestii na kontrakcie Linasa Kleizy. Litwnin jakiś czas temu wykorzystał swoją opcję w kontrakcie na nadchodzący sezon ($4.6mln). 28-latek grał w Toronto trzy lata. Wcześniej cztery sezony spędził w Denver. Pobytu w Kanadzie Kleiza nie zaliczy do udanych. Przez kontuzje stracił aż 122 mecze.
* Wygląda na to, że Detroit Pistons jeszcze nie skończyli się wzmacniać przed nowym sezonem. Klub z Michigan dyskutuje z Bucks o możliwości pozyskania Brandona Jenningsa na zasadzie sign-and-trade. Obrońca Bucks marzy o czteroletniej umowie za ok. $48mln. Na 99.9% takiej nie otrzyma, nie tego lata.
Joe Dumars rozmawia też równolegle z Danny’m Ainge’m na temat możliwości pozyskania Rajona Rondo. Detroit oferuje Brandona Knighta i jakieś kończące się kontrakty (Rodney Stuckey lub Charlie Villanueva). Ainge za gracza klasy Rondo chciałby Andre
Drummonda, ale jego akurat Pistons nie chcą oddać.
* Na koniec akcent humorystyczny. Baron Davis twierdzi, że ostatnio porwali go kosmici. Takimi rewelacjami podzielił się niedawno podczas wywiadu dla jednej z rozgłośni radiowych w L.A. Nie wiem czy B-Diddy wcześniej coś pił, palił czy robił sobie coś innego ale nie brzmi jakby żartował…
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Kiedy rozmawiałem z nim w styczniu, sprawiał wrażenie normalnego gościa. Myślał o powrocie do NBA.
Załóżmy jednak, że Davis mówi prawdę. Załóżmy, że istnieje życie pozaziemskie. Załóżmy, że kosmici odwiedzają Ziemię. Skoro tak, to muszą dysponować zaawansowaną technologią, która pozwoliła im tu przybyć. Załóżmy, że nie był to przypadek, że uprowadzili akurat jego i że nic mu się nie stało.
Trzymajmy się wersji, że kosmici na pokładzie swojego statku wzięli się za kolana Davisa i dzięki temu jeszcze zobaczymy go na parkietach NBA, grającego swój basket. A przez "swój basket" rozumiem to:
Jeśli kogoś mieli porywać kosmici i leczyć mu kolana, to mógł być to tylko on…