Brawo Marcin! 120

Mocnym akcentem zakończył rok 2008 nasz jedyny rodak w NBA Marcin Gortat. Po nieudanym występie w Detroit Polak zrehabilitował się całkowicie w Chicago i sprawił, że z nadziejami na jego coraz lepsze występy wchodzimy w nowy rok.
Orlando Magic pokonali na wyjeździe Chicago Bulls 113:94. Najlepszym strzelcem ekipy z Florydy był Rashard Levis zdobywca 21 punktów. Przewodził on grupie aż siedmiu zawodników Orlando, którzy w meczu z Bulls zapisali na swoim koncie 10 lub więcej punktów. W grupie tej znalazł się też Marcin Gortat. Zmiennik Dwighta Howarda zdobył 14 punktów (tylko o punkt mniej od D-12) zaliczył 7 zbiórek (w tym aż 4 w ataku) oraz dwa bloki przebywając na parkiecie 19 minut. Wśród gospodarzy najlepiej zagrał drugoroczniak Joakim Noah, który zagrał na poziomie 19 punków i 11 zbiórek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.