Dlaczego Hiszpanom nie poszło na Mistrzostwach granych na własnym terenie?
Jak się pije piwo bezalkoholowe to tak właśnie to się kończy…
Poniższą reklamą, organizatorzy turnieju katowali nas po kilka a nawet kilkanaście razy dziennie.
San Miguel był jednym ze sponsorów turnieju więc trudno się dziwić.
A skoro już wróciłem myślami do Mistrzostw w ten luźny, sobotni, słoneczny dzień, to warto pochylić się na chwilę nad tym kawałkiem. Hymn Mistrzostw. W swoich relacjach z Hiszpanii chyba nie poruszałem tego wątku.
Z tym utworem było tak samo jak z tą reklamą piwa. Bez przerwy, kiedy tylko się dało. Jestem zły na siebie bo teraz zaczął mi się podobać. Może nie sam utwór ale to, co przychodzi mi na myśl, gdy go słucham.
Przeglądam właśnie telefon i aparat. Widzę, że mam jeszcze trochę niewykorzystanego materiału. Może uda się zebrać to w oddzielny wpis "The making of…" lub coś takiego.