Masz prawie 35 lat, zdobyłeś 5 mistrzowskich tytułów w NBA ale ostatnio Tobie i Twojej drużynie się nie wiedzie. Rozwaliłeś sobie Achillesa a w tym wieku to brzmi jak wyrok. Twój rozgrywający ma 40 lat i posypał się jeszcze bardziej niż Ty. Mieliście mieć wsparcie wielkiego młodego centra ale jak zobaczył tę całą patologię, to wziął nogi za pas i żadne pieniądze nie były w stanie go zatrzymać.
Kochają Cię miliony bo przypominasz im Jordana ale jeszcze większe miliony szczerze Cię nienawidzą… bo przypominasz im Jordana. W domu? Też średnio.
Siadaj napijemy się, pogadamy…