Nikola Jokic, środkowy Denver Nuggets drugi rok z rzędu został wybrany MVP sezonu. Jego statystyki z rundy zasadniczej sięgnęły 27.1 punktu, 13.8 zbiórki, 7.9 asysty oraz 1.5 przechwytu. Lider Nuggets spędzał na parkiecie po 33.5 minuty na mecz i wystąpił w 74 meczach. Trafiał 58.3% swoich rzutów z gry, 33.7% zza łuku oraz 81% z linii rzutów wolnych. Nugget zakończyli sezon z bilansem 48:34, co dało im szóste miejsce na Zachodzie.
27-latek przekroczył w tych rozgrywkach progi 2000 punktów, 1000 zbiórek oraz 500 asyst, co nigdy wcześniej nie zdarzyło się w historii tej ligi.
Serb został czternastym w historii NBA zawodnikiem, który zdobywał nagrodę MVP więcej, niż jeden raz. Jest też szóstym MVP spoza Stanów Zjednoczonych, trzecim z Europy.
Finalistami w wyścigu po tegoroczne MVP byli oprócz Jokica też Joel Embiid i Giannis Antetokounmpo.
Moim wyborem w tym sezonie był Joel Embiid: Pisałem o tym TUTAJ
A tu fragment: „Ja na nagrodę MVP lubię spojrzeć w szerszym, historycznym kontekście. Gdy patrzę na listę tych, którzy przez lata wygrywali, widzę pewne prawidłowości, widzę zmieniający się przez lata układ sił w NBA. Zdarza się, że bywamy niewolnikami danej chwili, danej narracji. Nawet i tu, w tak ważnej nagrodzie. Karl Malone nie był w 1997 roku lepszy od Michaela Jordana. Steve Nash nie był najlepszym graczem ligi w latach 2005-06. Z całym szacunkiem, ale jedną ze statuetek powinien był zgarnąć ktoś inny. MVP dla Westbrooka z 2017 roku nie zestarzało się aż tak dobrze. Dziś sezon z triple-double jako średnią za całe rozgrywki, nie byłby już argumentem decydującym. Nie chcę przez to powiedzieć, że ewentualna wygrana Jokica w tym roku, będzie błędem historii. Oj nie! Pragnę jedynie zwrócić uwagę na fakt, że gdyby nie kontuzje LeBrona i Embiida, to rok temu wygrałby któryś nich. Jeśli za 15-20 lat będziemy wracać do obecnych lat, analizować listę MVP rok po roku, to Jokic wygrywający dwa lata z rzędu nie będzie do końca oddawać prawdy historycznej. Serb nie zdominował ligi w dwóch ostatnich sezonach. Świat nie jest idealny, ani sprawiedliwy, ale jeśli ode mnie by to zależało, to chciałbym, żeby lista MVP z lat 2020, 2021, 2022 wyglądała tak – Giannis, Jokic, Embiid. Moim zdaniem taka konfiguracja byłaby najbliższa prawdzie historycznej. Serb wygrywający w tamtym roku, był jak najbardziej słusznym wyborem. Tak samo, jak słusznym wyborem byłoby, gdyby wygrał i w tym roku. Patrząc na pojedyncze sezony w próżni wszystko się zgadza. W szerszym kontekście delikatnie mniej. Przynajmniej dla mnie.
Poza tym wszystkim, MVP dla Embiida, to byłaby znakomita historia. Facet, który zadebiutował w NBA dopiero dwa lata po tym, jak został wybrany w drafcie, który poważnie zastanawiał się nad porzuceniem koszykówki, gdy był w trakcie żmudnej rehabilitacji i nie widział światła w tunelu. Gracz, co do którego mieliśmy poważne obawy, czy fizycznie da radę nie posypać się przez trudy sezonu. Dał radę. I to jak!”
Zdobywcy nagrody MVP sezonu na przestrzeni lat:
2020-21 – Nikola Jokic, Denver Nuggets.
2019-20 – Giannis Antetokounmpo, Milwaukee Bucks.
2018-19 – Giannis Antetokounmpo, Milwaukee Bucks.
2017-18 – James Harden, Houston Rockets.
2016-17 – Russell Westbrook, Oklahoma City Thunder.
2015-16 – Stephen Curry, Golden State Warriors.
2014-15 – Stephen Curry, Golden State Warriors.
2013-14 – Kevin Durant, Oklahoma City Thunder.
2012-13 – LeBron James, Miami Heat.
2011-12 – LeBron James, Miami Heat.
2010-11 – Derrick Rose, Chicago Bulls.
2009-10 – LeBron James, Cleveland Cavaliers.
2008-09 – LeBron James, Cleveland Cavaliers.
2007-08 – Kobe Bryant, Los Angeles Lakers.
2006-07 – Dirk Nowitzki, Dallas Mavericks.
2005-06 – Steve Nash, Phoenix Suns.
2004-05 – Steve Nash, Phoenix Suns.
2003-04 – Kevin Garnett, Minnesota Timberwolves.
2002-03 – Tim Duncan, San Antonio Spurs.
2001-02 – Tim Duncan, San Antonio Spurs.
2000-01 – Allen Iverson, Philadelphia 76ers.
1999-00 – Shaquille O’Neal, Los Angeles Lakers.
1999 – Karl Malone, Utah Jazz.
1997-98 – Michael Jordan, Chicago Bulls.
1996-97 – Karl Malone, Utah Jazz.
1995-96 – Michael Jordan, Chicago Bulls.
1994-95 – David Robinson, San Antonio Spurs.
1993-94 – Hakeem Olajuwon, Houston Rockets.
1992-93 – Charles Barkley, Phoenix Suns.
1991-92 – Michael Jordan, Chicago Bulls.
1990-91 – Michael Jordan, Chicago Bulls.
1989-90 – Magic Johnson, Los Angeles Lakers.
1988-89 – Magic Johnson, Los Angeles Lakers.
1987-88 – Michael Jordan, Chicago Bulls.
1986-87 – Magic Johnson, Los Angeles Lakers.
1985-86 – Larry Bird, Boston Celtics.
1984-85 – Larry Bird, Boston Celtics.
1983-84 – Larry Bird, Boston Celtics.
1982-83 – Moses Malone, Philadelphia 76ers.
1981-82 – Moses Malone, Houston Rockets.
1980-81 – Julius Erving, Philadelphia 76ers.
1979-80 – Kareem Abdul-Jabbar, Los Angeles Lakers.
1978-79 – Moses Malone, Houston Rockets.
1977-78 – Bill Walton, Portland Trail Blazers.
1976-77 – Kareem Abdul-Jabbar, Los Angeles Lakers.
1975-76 – Kareem Abdul-Jabbar, Los Angeles Lakers.
1974-75 – Bob McAdoo, Buffalo Braves.
1973-74 – Kareem Abdul-Jabbar, Milwaukee Bucks.
1972-73 – David Cowens, Boston Celtics.
1971-72 – Kareem Abdul-Jabbar, Milwaukee Bucks.
1970-71 – Kareem Abdul-Jabbar, Milwaukee Bucks.
1969-70 – Willis Reed, New York Knicks.
1968-69 – Westley Unseld, Baltimore Bullets.
1967-68 – Wilt Chamberlain, Philadelphia 76ers.
1966-67 – Wilt Chamberlain, Philadelphia 76ers.
1965-66 – Wilt Chamberlain, Philadelphia 76ers.
1964-65 – Bill Russell, Boston Celtics.
1963-64 – Oscar Robertson, Cincinnati Royals.
1962-63 – Bill Russell, Boston Celtics.
1961-62 – Bill Russell, Boston Celtics.
1960-61 – Bill Russell, Boston Celtics.
1959-60 – Wilt Chamberlain, Philadelphia Warriors.
1958-59 – Bob Pettit, St. Louis Hawks.
1957-58 – Bill Russell, Boston Celtics.
1956-57 – Bob Cousy, Boston Celtics.
1955-56 – Bob Pettit, St. Louis Hawks.
Dobrze, że głosujący nie kierowali się szerszym spojrzeniem, ani jakaś historią czy spojrzeniem historycznym tylko wybrali najlepszego koszykarza. Poza tym to też jest świetna historią, że gość wybrany z 41 numerem w drafcie jest dwukrotnym MVP.
Graty za ten komentarz. Nic dodać, nic ująć