Rozmowa z niedzielnego treningu Heat:
– Jak wygladala Twoja ulubiona zagrywka, ktora grano dla Ciebie w Phoenix? – Pyta coach Riley swojego nowego zawodnika Shawna Mariona.
– Well, trenerze musze przyznac ze nie bylo zagrywek w ofensywie Suns granych specjalnie dla mnie. – odpowiedzial "Matrix".
– Powaznie? W takim razie wymysl sobie jakies, bo tu mozesz byc pewny ze bedziemy grac sporo na Ciebie – zakonczyl "brylantynowy" Pat.
A w niedzielny wieczor zadebiutowal nowy nabytek "Zarow". Na razie bez rozpisanych zagrywek spontanicznie i intuicyjnie wypadl calkiem niezle. Zdobyl 15 punktow, zebral 14 pilek z tablic, zaliczyl 4 asysty oraz po 3 przechwyty i bloki…. Heat tradycyjnie przegrali (104:94 z Lakers).