Anderson Varejao pod nóż!

Anderson Varejao nie gra już od 18 grudnia. Początkowo jego kontuzję zdiagnozowano jako "stłuczone prawe kolano". Kiedy jednak z tygodnia na tydzień stan jego zdrowia nie poprawiał się, sztab medyczny Cavs poddał go kolejnym, bardziej szczegółowym badaniom. Te pokazały, że jest dużo gorzej niż początkowo sądzono i nie obejdzie się bez operacji.

Brazylijczyk ma podłużne naderwanie pomiędzy mięśniem czworogłowym uda a kolanem. Badania wykazały też, że tkanka znajdująca się poniżej kontuzjowanego miejsca też jest uszkodzona (przepuklina).  

30-letni Varejao przejdzie jutro operację, która (o ile się uda) kosztować będzie go nawet dwa miesiące przerwy w grze.

Jest to więc trzeci kolejny sezon, w którym center Cavaliers traci znaczną część rozgrywek ze względu na różne kontuzje.

W sezonie 2010-2011 stracił aż 51 meczów ze względu kontuzję prawej stopy (zerwał ścięgno mięśnia strzałkowego długiego).

Sezon temu opuścił 41 z 66 meczów po tym jak złamał prawy nadgarstek.


Varejao gdy grał (25 meczów), robił to w tym sezonie na poziomie All-Star a nawet jeśli nie, to gdzieś bardzo blisko.
Notował 14.1
punktu, 14.4 zbiórki (lider NBA), 3.4 asysty oraz 1.5 przechwytu na
mecz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.