Danny Granger, sprzedany tydzień temu z Indiany do Filadelfii, wykupiony przez 76ers dwa dni temu, zdecydował się związać kontraktem do końca tego sezonu z Los Angeles Clippers.
Na stole miał także oferty Spurs, Heat, Rockets i Mavs ale ostatecznie wybrał ofertę drużyny z L.A. ponieważ ci obiecali mu ważne miejsce w rotacji, która marzy o mistrzowskim tytule.
Zapewne nie bez znaczenia był też fakt, że Granger ma swój dom w L.A. i ma zwyczaj trenowania na obiektach Clippers w czasie wakacji.
Ekipa Doca Rivers w ubiegłym tygodniu zwolniła dwa miejsca w swoim składzie (Byron Mullens i Antawn Jamison). Jedno z nich zajął parę dni temu Glen Davis, a drugie dziś Granger.
30-latek, który spędził całą swoją karierę w Indianie (ponad 8 lat) wraca w tym sezonie do zdrowia po wielu miesiącach walki z urazem lewego kolana. Były All-Star, Mistrz Świata z 2010 roku, notuje w tym sezonie (29 meczów) 8.3 punktu, 3.6 zbiórki oraz 1.1 asysty w ciągu 22.5 minuty na parkiecie.