Malachi Flynn z Detroit Pistons zdobył minionej nocy 50 punktów (18/25 z gry, 5/9 za trzy. 9/12 z linii) przeciwko Hawks. Do tego miał 6 zbiórek, 5 asyst i 3 przechwyty. Wszystko to w 34 minuty gry.
Miałem okazję oglądać go na żywo, gdy jeszcze grał w Toronto Raptors. Wyglądał dobrze, podobał mi się jego styl gry, technika, rzut, kozioł. Gdy w styczniu doszło do wymiany na linii Raptors-Knicks, na temat Flynna napisałem tak:
„Być może jestem w błędzie, ale nadal uważam, że Malachi Flynn nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w NBA. W sensie, jest dużo lepszy, niż 5 punktów na mecz i 15 minut na parkiecie. 25-latek jest znakomitym strzelcem, który moim zdaniem potrzebuje tylko regularnego grania, by pokazać swoje talenty.” Koniec cytatu.