Zmarł Tommy Heinsohn

Złych wiadomości w roku 2020 ciąg dalszy. W wieku 86 lat zmarł Tommy Heinsohn, legenda Boston Celtics.
Heinsohn całe swoje zawodowe życie związany był z bostońskimi Celtami. Najpierw, jako zawodnik, sięgnął z nimi po osiem mistrzowskich tytułów (1957, 1959-65). Później, jako trener, dorzucił jeszcze dwa pierścienie (1974, 1976).
Był debiutantem roku (1957), trenerem roku (1973), sześciokrotnym uczestnikiem Meczów Gwiazd, cztery razy w All-NBA. Trafił do Hall of Fame w 1986 jako zawodnik, oraz 2015 roku, jako trener.  Jego koszulka z numerem 15 wisi pod kopułą hali Celtics obok innych legend tego klubu.
Od ponad 40 lat związany był z komentowaniem. Swój komentatorski debiut zaliczył w 1966 roku, na prośbę Reda Auerbacha, niemal od razu po zakończeniu kariery zawodniczej. Po trzech latach za mikrofonem, został  trenerem Celtics. Do komentowania, wrócił na dobre po skończeniu trenerskiej kariery.
Heinsohn był znany z tego, że komentuje mecze w bardzo stronniczy, ale przez to charakterystyczny i zabawny sposób. Jego „wycieczki” po sędziach stały się legendarne w środowisku.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.