Zwycięstwa w sezonie regularnym (Wschód)

Nowy sezon zbliża się dużymi krokami. Drużyny mają już prawie pozamykane składy. Nadal nie wiemy co z Melo, nadal nie wiemy gdzie ostatecznie wyląduje garstka nadal wolnych agentów, ale jakoś musimy z tym żyć. W głowach rysujemy sobie obraz gry przemeblowanych po wakacjach drużyn. To jest ten moment roku, kiedy będziemy starać się przewidzieć przyszłość. Zanim spróbujemy wytypować MVP sezonu, obie ósemki na play-offs, mistrza NBA, trenera roku i tak dalej, zabawmy się w typerów. Bez wielkich analiz. 2-3 zdania komentarza, bardziej gut feeling, niż coś bardziej rozbudowanego.

Progi pochodzą z jednej ze stron bukmacherskich. Mogą się delikatnie różnić w zależności od firmy. Dziś Wschód:

Atlanta Hawks – powyżej/poniżej 26.5 zwycięstwa. Odeszli Howard, Millsap i Hardaway. Nie jestem pewny jakie są cele Hawks na ten sezon. Ja bym zatankował, ale kto ich tam wie. Rok temu wygrali 43 mecze. W minionym sezonie tylko trzy drużyny nie przekroczyły pułapu 27 wygranych. Hawks będą słabi, ale chyba nie aż tak. Mike Budenholzer nie pozwala mi ich skreślić całkowicie. Mój typ – powyżej

Boston Celtics – powyżej/poniżej 54.5 zwycięstwa. To jest pierwszy od 2012 roku sezon, kiedy marzeniem Celtics będzie (co najmniej) gra w Finałach. Rok temu wygrali 53 mecze. Teraz, na papierze, zdają się silniejsi. 55 wygranych to niby dużo, ale z drugiej strony większość swoich meczów zagrają na błotnym Wschodzie. Coach Stevens jest tu gwarancją porządku. Trochę się boję tego progu, bo spodziewam się, że na początku może być tam kłopot z wyznaczeniem lidera. Mój typ – mimo wszystko powyżej

Brooklyn Nets – powyżej/poniżej 26.5 zwycięstwa. To jest jedyna drużyna z grona tych teoretycznie słabych, co do której będziemy pewni, że nie tankują. I to już coś. Latem wzbogacili się o Carrolla, Crabbe’a, Mozgova, D’Angelo Russella. Mówiłem to już w Podcaście Specjalnym u Michała – podoba mi się ten skład i nie zdziwi mnie, jeśli tam zrodzi się coś ciekawego. Coach Kenny Atkinson fajnie rotował składem już rok temu, kiedy wygrał tylko 20 meczów. Jeśli oglądaliście ich w akcji, to przyznacie, że ich koszykówka wyglądała fajnie, tylko brakowało im talentu. Teraz go mają.  Mój typ – powyżej.

Charlotte Hornets – powyżej/poniżej 43.5 zwycięstwa. Nie wierzę w drużyny, w których gra Dwight Howard. Rok temu Szerszenie wygrały 36 meczów. Latem nie pozyskano nikogo z nazwiskiem. Ta ekipa może mieć problem ze zdobywaniem punktów. Mój typ – poniżej. 

Chicago Bulls – powyżej/poniżej 22.5 zwycięstwa. Wszystko wskazuje na to, że Byki zatankują w tym sezonie. Pytanie brzmi teraz jak bardzo. 22 meczów w tamtym sezonie, nie wygrali tylko Nets. Fred Hoiberg ma w końcu ludzi, o jakich zawsze marzył czyli młodych i biegających. Mam mieszane uczucia co do tej organizacji, ale z racji tego, że to tylko 23 wygrane typuję powyżej.

Cleveland Cavaliers powyżej/poniżej 54.5 zwycięstwa. Łapię się na tym, że gdy myślę o wakacjach Cavs, przed oczami pojawia mi się krajobraz po wojnie. Potem jednak dociera do mnie, że tam nadal gra najlepszy koszykarz w NBA, że nadal jest tam czołowy podkoszowy ligi na 20+ punktów i 10+ zbiórek. Pytanie kiedy do gry i w jakim zakresie wróci Isaiah Thomas. Wiele zależy też od tego z jakim nastawieniem podejdzie do rozgrywek LBJ. Jeśli odejście Irvinga wyzwoli w nim dodatkowe pokłady motywacji, to znów może otrzeć się o poziom MVP sezonu i przy okazji ciągnąć Cavs od wygranej do wygranej. Ja na miejscu Cavs postarałbym się wygrać Wschód. Chyba nie chciałbym ryzykować i grać ewentualny game 7 z nowymi Celtics u nich w Bostonie. Mój typ – powyżej.   

Detroit Pistons –  powyżej/poniżej 38.5 zwycięstwa. Rok temu wygrali 37 meczów. Jeśli w tym sezonie coś nie „kliknie” w tej drużynie, to będzie znaczyć, że Stan Van Gundy, będzie potrzebował zredefiniować swoją rolę w tej organizacji. Liczę na lepszy sezon Pistons, bo spodziewam się, że a) Reggie Jackson zagra lepiej, i że nie straci znów 30 meczów, b) Drummond ma za sobą regres formy. Zagrał bardzo bezbarwny sezon. Jeśli chce wrócić do elity podkoszowych ligi, a pewnie chce, to musi się wziąć w garść, c) Avery Bradley da tej ekipie nowy wymiar w obronie. W ataku zresztą też. No i gra też o nowy kontrakt. Mój typ – powyżej.

Indiana Pacers – powyżej/poniżej 31.5 zwycięstwa. W tym składzie nadal są koszykarze, którzy grać potrafią i nie mają interesu w tym, żeby przegrywać. Pytanie brzmi w którym kierunku chce iść ta organizacja? 31 wygranych, to nie jest wygórowany próg, szczególnie na Wschodzie. Jeśli Pacers podejdą do sezonu ze zdrowymi intencjami, to są w stanie wygrać ponad 31 meczów. Ale jeśli ktoś oddaje Paula George’a za czapkę gruszek, to ja nie wiem co o tym myśleć. Mój typ – poniżej.

Miami Heat – powyżej/poniżej 43.5 zwycięstwa. Ten próg może być kusząco złudny. Pamiętamy o świetnej drugiej części sezonu Heat, kiedy ci z bilansu 11:30 wyszli na 50% i byli o włos od wejścia do play-offs. Mamy też przed oczami świetny EuroBasket Gorana Dragica. Wszystko to działa na wyobraźnię, ale Heat nie są tak dobrzy jak 30:11, ani tak słabi jak 11:30. Są w środku. I dlatego ten próg jest trudny. Ich lato nie było gorące. Coach Spo będzie miał znów pełno ciekawych pomysłów na grę. Pytanie czy wykonawcy są wystarczająco dobrzy? Mój typ – bez przekonania poniżej.  

Milwaukee Bucks – powyżej/poniżej 46.5 zwycięstwa. Czy ta drużyna będzie lepsza o pięć wygranych w porównaniu z poprzednim sezonem? Spodziewam się, że Giannis Antetokounmpo zrobi kolejny krok w swoim rozwoju, ale obawiam się jednocześnie, że za dużo kładzie się na barki ledwie 22-letniego gracza. Nie wiadomo kiedy i w jakiej formie do gry wróci Jabari Parker, który przez 50 meczów rok temu dawał Bucks po 20 punktów. Klub z Milwaukee nie podpisał nikogo, kto regularnie umiałby odciążać ich młodą gwiazdę. Tego się obawiam. Mój typ – poniżej. 

New York Knicks – powyżej/poniżej 29.5 zwycięstwa. Nie mam pojęcia co tam się może wydarzyć. Podobno Melo jest jedną nogą w Houston. Jeśli tak, to Knicks byliby nierozsądni, gdyby nie zdecydowali się na tankowanie. Ale to są przecież Knicks, tam jest wszystko możliwe. Najgorsze jest to, że koło 35 wygranych, może dać na Wschodzie play-offy. Jeśli pan Dolan w marcu to poczuje i wyliczy sobie, że jednak opłaca mu się zagrać te dwa dodatkowe mecze kosztem jakiegoś picku, to może być różnie. Mój typ – mimo wszystko poniżej.   

Orlando Magic – powyżej/poniżej 32.5 zwycięstwa. Klub nie widział play-offów od 2012 roku i myślę, że w takich okolicznościach (słaby Wschód) bardziej niż o dobre miejsce przed draftem 2018, Magic mogą chcieć powalczyć o play-offy. Poprawić 29 wygranych sprzed roku, nie będzie wielkim wyzwaniem. W tej ekipie jest talent (Vucevic, Fournier, Hezonja, Payton, Gordon + doszli Simmons, Speights i Afflalo). Mój typ – powyżej.

 

Philadelphia 76ers – powyżej/poniżej 40.5 zwycięstwa. Bardzo dużo talentu i tyle samo znaków zapytania. Czy Embiid i Simmons dadzą radę zdrowotnie? Jak płynne będzie przejście Fultza z NCAA do NBA? Nie mogę się doczekać gry tej drużyny. Ta młodzież z J.J. Redickiem jako mentorem, może być intrygująca. Mój typ – z bólem serca poniżej.

 

Toronto Raptors – powyżej/poniżej 47.5 zwycięstwa. Ta drużyna nie ma żadnych wymówek na ten sezon. Trzon składu jest pod kontraktem. DeRozan (28), Lowry (31), Ibaka (28) są w teorii w swoich prime lub gdzieś koło tego. Nie pozostaje im nic innego, jak włączyć się do walki z Cavs, Celtics i Wizards o top4 Wschodu. 51 wygranych z poprzedniego sezonu jest jak najbardziej w zasięgu tej ekipy. Mój typ – powyżej

 

Washington Wizardspowyżej/poniżej 48.5 zwycięstwa. Wielka czwórka Wschodu będzie mieć, w teorii, trochę łatwiejszą drogę do „nastukania” sobie wygranych, niż topowe drużyny Zachodu. Wizz nie podpisali latem nikogo wielkiego, ale zachowali większość swojego składu, co też może być atutem. Czy bać się o poziom motywacji Otto Portera po podpisaniu gigantycznego kontraktu? Czy bać się o nogi Bradley’a Beala? Sam nie wiem. Rok temu, po słabym starcie rozgrywek, wygrali 49 meczów. Mój typ – bez przekonania powyżej.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Zapraszam do dzielenia się w komentarzach własnymi przemyśleniami. Możecie wrzucać typy i przemyślenia co do całej piętnastki, albo poszczególnych drużyn.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.