Doc Rivers odchodzi z Clippers

Doc Rivers nie wróci na trenerską ławkę Los Angeles Clippers. Steve Ballmer, właściciel klubu, powiedział że była to „wspólna decyzja”. Rivers miał w do wypełnienia w swoim kontrakcie jeszcze dwa lata.
Po sprowadzeniu latem Paula George’a i zakontraktowaniu Kawhi Leonarda, organizacja miała, całkiem słusznie, aspiracje sięgające mistrzowskiego tytułu, ale odpadła już w II rundzie tegorocznych play-offs, w starciu z Denver Nuggets. Kawhi i koledzy prowadzili w niej już 3:1.
Clippers zaliczyli bilans 49:23 w rundzie zasadniczej, co dało im czwarte miejsce na Zachodzie. W pierwszej rundzie play-offs pokonali Dallas Mavericks w sześciu meczach. Po objęciu prowadzenia 3:1 w serii z Nuggets, podopieczni Riversa roztrwaniali odpowiednio 16, 19 oraz 12 punktów przewagi w meczach piątym, szóstym i siódmym. Clippers, w swojej już 50-letniej historii, jeszcze nigdy nie przebili się poza drugą rundę play-offs.
Niespełna 59-letni Rivers jest jedynym trenerem w historii NBA, który ma na swoim koncie niechlubny rekord przegrywania trzech różnych serii w postseason, w których jego drużyny prowadziły już 3:1. Poprzednie dwa przypadki miały miejsce w 2015 roku, w II rundzie, przeciwko Houston Rockets oraz w 2003 roku, jeszcze jako trener Orlando Magic, w pierwszej rundzie, przeciwko Detroit Pistons. W czasie pracy w Clippers, Rivers przegrał 8 z 11 meczów, w których potencjalnie drużyna mogła zakończyć serię i awansować dalej.

Rivers zaczął pracę w Los Angeles Clipers latem 2013 roku, po dziewięciu sezonach w Boston Celtics, z którymi sięgnął po mistrzostwo w 2008 roku. Krótko po objęciu posady głównego trenera, dostał też stanowisko prezydenta do spraw koszykarskich działań, co w praktyce oznaczało, że był jednocześnie trenerem i menadżerem klubu, odpowiedzialnym za transfery. Funkcję tę piastował do 2017 roku. Łączny bilans Clippers pod Riversem to 356:208 w ciągu siedmiu lat. Drużna sześć razy wchodziła do play-offów, cztery razy wygrywała po 50 i więcej meczów. Niestety dla Riversa i samej organizacji, nigdy nie udało im się przebić przez pierwszą rundę. Łączny bilans Clippers w tym okresie, w play-offs wynosi 27:32
Wśród postaci, które mogłyby przejąć stanowisko głównego trenera Clippers, wymienia się m.in. Sama Cassella i Tyronn Lue, którzy pracowali ostatnio jako asystenci Riversa.

Mój komentarz: Tu nie ma wielkiej filozofii, czy ukrytego dna. Przyzwyczajony do sukcesów w biznesie, miliarder Steve Ballmer, podjął biznesową decyzję w oparciu o wyniki. Czy Riversa można winić za porażki Clippers w play-offach, czy inny trener na jego miejscu, w identycznych okolicznościach, wygrałby więcej, to jest osobne rozważanie i ciekawy temat do dyskusji. Fakty są takie, a nie inne, i Ballmer, jako właściciel klubu, jako biznesmen, podjął chłodną, biznesową decyzję. Pojęcie „wspólnej decyzji” o rozstaniu, jest rzecz jasna ocieplonym nazwaniem zwykłego zwolnienia z pracy. Ale to przecież żadna tajemnica. Ballmer zainwestował dużo pieniędzy w samą organizację Clippers, jak i wiele przedsięwzięć bezpośrednio i niebezpośrednio związanych z klubem. Rivers pomógł mu płynnie przejść przez erę Donalda Sterlinga. Pomógł w zmianie sposobu patrzenia na Clippers. Co by nie mówić, drużyna zaczęła być postrzegana jako nowoczesna, modelowo prowadzona na wielu płaszczyznach. Zabrakło tylko jednego – ostatecznego sukcesu.
Clippers wyglądali fatalnie w meczach pięć, sześć i siedem w serii z Nuggets. I ten ostatni obraz jest teraz żywy w świadomości koszykarskiego świata. I rzecz jasna, obraz ten, rzuca się cieniem na Riversa. Ale przecież to nie Rivers był 8/36 z gry w game 7, tylko Leonard i George. Rozbijając na czynniki pierwsze wszystkie play-offowe porażki Clippers i Riversa, trzeba też pamiętać o kontuzjach, które jak bumerang wracały niemal rok po roku. A to Blake Griffin, a to Chris Paul. Trzeba też pamiętać, że Rivers jednak coś tam też wygrywał. W 2015 roku, Clippers pokonali w siedmiu meczach San Antonio Spurs, którzy bronili mistrzowskiego tytułu i wyglądali jak ekipa, które ma wszelkie argumenty, żeby tytuł obronić.

2 comments on “Doc Rivers odchodzi z Clippers

  1. Pingback: Doc Rivers trenerem 76ers – Karol Mówi

  2. Pingback: Tyronn Lue nowym trenerem Clippers – Karol Mówi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.