Stern: Polska wśród największych odbiorców League Passa

Nie jest łatwo dostać się w okolice Davida Sterna. Tym bardziej cieszę się, że mi się udało – już drugi raz. Wtedy w 2008 zamieniłem tylko dwa zdania – czy możemy zrobić sobie zdjęcie. W tak zwanym międzyczasie dodałem coś, że robi good job jeśli chodzi o promocję basketu w świecie. Tyle. Później okazało się, że zdjęcia nie ma. Wkurzyłem się niemiłosiernie bo przecież Davida Sterna, Komisarza NBA, bądź co bądź człowieka legendy nie spotyka się cyklicznie. Nie było to coś, co spędzało mi sen z powiek ale czasem zdarzyło mi się opowiedzieć komuś o miłym/niemiłym zdarzeniu z Berlina.
Minęły cztery długie lata. Tym razem się udało. Przypomniałem panu Sternowi nasze poprzednie spotkanie zapewne mnie nie pamiętał ale polecił swojemu człowiekowi zrobić dwa zdjęcia, żeby tym razem mieć pewność – just in case. No wiecie NBA Cares.
To była zupełnie inna bajka niż dotychczas, kiedy miałem okazję oglądać NBA na żywo. Mając
akredytację piersiach, naprawdę mogłem wiele… i nie krępowałem się z danych mi przywilejów korzystać.
Stern, gdy usłyszał że jestem z Polski ożywił się od razu – „Nie wiem czy wiesz, ale jesteście (Polska) w TOP 5 w Europie wśród krajów z największą liczbą klientów z wykupionym League Passem.” – powiedział wyraźnie zadowolony. „Co tam się u Was dzieje?” – dodał w żartach. Pogadaliśmy jeszcze chwilę.
Boss poklepał mnie po plecach, życzył udanej pracy i miłego oglądania meczu. Podziękowałem i dalej ruszyłem na „łowy”.
Potem na przedmeczowej konferencji chciałem pociągnąć temat League Passa. Zapytałem czy może podzielić się ze mną, z nami dokładniejszymi danymi. Które mamy miejsce w tym TOP 5, jakie kraje składają się na to? Stern zagrał krótką piłkę, powiedział że nie może zdradzić dokładnych danych ale żeby rozbudować swoją odpowiedź do mojego pytania dodał, że liczba klientów League Passa rośnie w całkiem szybkim tempie. Mówiąc to był szeroko uśmiechnięty. Zwrócił uwagę, że bardzo pomocny w propagowaniu NBA jest rozwój technologii, że liga jest teraz dostępna praktycznie wszędzie, biorąc pod uwagę że transmisje można odbierać nawet na telefonach komórkowych.

P.S. Z dobrze poinformowanego źródła wiem, że w dniach 21-27 stycznia League Pass będzie otwarty i wolny od opłat. NBA Cares…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.